Ujawnienie: Poglądy i opinie wyrażone w tym artykule należą wyłącznie do autora i nie reprezentują poglądów ani opinii redakcji crypto.news.
W 2026 roku Unia Europejska wprowadzi Cyfrowe Paszporty Produktów do globalnych łańcuchów dostaw, a firmy, które myślą, że to tylko kolejny wymóg zgodności, czeka gorzkie rozczarowanie. Te paszporty zmuszą każdego producenta, partnera logistycznego i sprzedawcę detalicznego do udowodnienia, skąd pochodzi produkt, z czego jest wykonany, jak się poruszał i jaki ma wpływ na środowisko. W tej nowej erze arkusze kalkulacyjne, statyczne kody QR czy zmiany w systemach ERP już nie wystarczą.
Pęknięcia w globalnych łańcuchach dostaw wkrótce zostaną ujawnione. Dekady zakrywanych założeń, samooceny i myślenia życzeniowego załamią się pod kontrolą regulacyjną. Firmy, które nie zbudują wspólnej, odpornej na manipulacje infrastruktury, będą miały trudności ze spełnieniem wymogów regulacyjnych. Blockchain jednak oferuje praktyczny sposób na przechwytywanie danych wielostronnych, możliwych do audytu, którym można zaufać ponad granicami i między firmami — i jest gotowy stawić czoła wyzwaniu.
Czas ucieka. Jeśli firmy nie będą działać szybko, wiele z nich stanie przed ostrym wyborem: radykalnie przebudować swoją infrastrukturę danych lub zaryzykować kary i wykluczenie z kluczowych rynków.
Zgodnie z rozporządzeniem UE w sprawie ekoprojektu produktów zrównoważonych (ESPR), centralny rejestr dla Cyfrowych Paszportów Produktów jest wymagany do 19 lipca 2026 roku. To, co było przyszłą możliwością, jest teraz prawem. Akty delegowane są obecnie wdrażane, a kategorie produktów takie jak żelazo i stal, tekstylia, aluminium, baterie i inne mają twarde terminy zgłaszania podstawowych danych. Do 2030 roku ponad 30 kategorii produktów będzie objętych tym prawem.
W swej istocie mandat DPP to nic innego jak reinżynieria danych łańcucha dostaw, wymagająca cyfrowych, czytelnych maszynowo zapisów dla każdego etapu cyklu życia produktu. Ale tu jest haczyk: większość firm nie zbudowała systemów do wytwarzania danych odpornych na manipulacje, wielostronnych i możliwych do audytu. Dzisiaj zapisy łańcucha dostaw są często izolowane, utrzymywane ręcznie lub oparte na samodzielnie zgłaszanych certyfikatach, które nie mogą być niezależnie zweryfikowane. Tradycyjne systemy ERP i bazy danych w chmurze zakładają, że dane kontroluje jeden podmiot, co sprawia, że nie są w stanie obsłużyć dziesiątek aktorów zbiegających się na tym samym zapisie. Badania naukowe od dawna ostrzegają przed "luką zaufania" między danymi on-chain i off-chain, pokazując, że bez odpowiedniej infrastruktury zgodność nie może być zagwarantowana.
Niedawny dokument techniczny z European Circular Tech Forum potwierdza to ryzyko, podkreślając, jak wiele branż nadal polega na przestarzałych systemach opartych na dokumentach, które nie mogą skalować się, aby spełnić nowe wymagania. Luki w międzysektorowej reprezentacji materiałów, czytelnych maszynowo danych i weryfikacji wielostronnej narażają firmy na ryzyko. Rezultatem jest urwisko zgodności, gdzie firmy, które zakładały, że DPP to "tylko dodatkowa papierologia", będą narażone na niebezpieczeństwo regulacyjne, finansowe i reputacyjne.
Niektórzy odrzucą DPP jako biurokratyczną przesadę, będą argumentować, że istniejące bazy danych wystarczą, lub że blockchain jest drogi, nieprzetestowany lub ryzykowny. Te obawy pomijają rzeczywistość strukturalną. Te paszporty wymagają odpornych na manipulacje, możliwych do audytu danych współdzielonych między niezależnymi aktorami, weryfikowalnych bez ujawniania wrażliwych informacji i interoperacyjnych ponad granicami; potrzeby, których nie mogą spełnić przepływy pracy oparte na arkuszach kalkulacyjnych i izolowane bazy danych. Luki są systemowe, nie drobne, a traktowanie DPP jako opcjonalnych lub kosmetycznych ignoruje skalę wyzwania.
Technologia blockchain oferuje praktyczny sposób na pokonanie tych strukturalnych luk. Tworząc wspólny, niezmienny zapis, blockchain zapewnia, że dane nie mogą być zmieniane wstecznie, nawet gdy wiele stron wnosi informacje. Dodatkowo techniki chroniące prywatność, takie jak łańcuchy z uprawnieniami, struktury konsorcjum i dowody zerowej wiedzy, umożliwiają weryfikację przy jednoczesnej ochronie wrażliwych danych.
Oczywiście istnieją koszty integracji, ale koszt braku zgodności — wykluczenie z rynków UE, grzywny lub uszkodzenie reputacji — jest o kilka rzędów wielkości większy. Dostarczając jedno źródło prawdy, któremu ufają wszyscy uczestnicy, blockchain bezpośrednio odpowiada na wyzwania związane z danymi, zaufaniem i zgodnością, które nakładają DPP.
Blockchain, nie będąc już marginalnym eksperymentem w łańcuchach dostaw, już szybko skaluje się, aby spełnić wymagania DPP. Rynek identyfikowalności łańcucha dostaw oparty na blockchain ma wzrosnąć z około 2,9 miliarda dolarów w 2024 roku do 44,3 miliarda dolarów do 2034 roku, napędzany rosnącym zapotrzebowaniem na przejrzystość i bezpieczną weryfikację. A aktywne wdrożenia w rzeczywistości już dzisiaj demonstrują wykonalność na dużą skalę.
Weźmy na przykład VeChain, który integruje czujniki IoT, tagi NFC, kody QR i zdecentralizowane księgi rachunkowe do śledzenia produktów od surowców do sprzedaży końcowej. Jego systemy zostały zastosowane w ponad 300 rzeczywistych przypadkach, obejmujących rolnictwo, żywność, tekstylia i dobra luksusowe, dostarczając niezmienne historie produktów zweryfikowane przez niezależnych audytorów. Lub spójrz na OpenSC, który wykorzystuje blockchain, aby umożliwić regulatorom i konsumentom skanowanie kodów QR w celu weryfikacji pozyskiwania, praktyk pracowniczych i zobowiązań dotyczących zrównoważonego rozwoju.
Te działające wdrożenia dowodzą, że rozwiązania blockchain mogą zapewnić bezpieczeństwo, koordynację i możliwość audytu niezbędne dla solidnego reżimu DPP. Firmy nie muszą budować od podstaw; potrzebują woli, aby przyjąć system zaprojektowany nie dla wygody, ale dla odpowiedzialności, przejrzystości i odporności.
Cyfrowe Paszporty Produktów to nie tylko kolejny łagodny środek greenwashingu. To młot regulacyjny zaprojektowany, aby zmusić globalne łańcuchy dostaw do wytwarzania dowodowej, wspólnej, niezmiennej prawdy o każdym produkcie. Jednak większość firm jest nieprzygotowana, wciąż polegając na arkuszach kalkulacyjnych, izolowanych systemach ERP i pofragmentowanych bazach danych, które zawiodą w momencie, gdy regulatorzy zażądają pewności.
Blockchain zapewnia infrastrukturę zbudowaną na ten poziom kontroli. Tworzy niezmienne zapisy, którym mogą zaufać wielu interesariuszy, umożliwia audytorom weryfikację danych bez ujawniania tajemnic handlowych i ustanawia jedno źródło prawdy w całym łańcuchu dostaw. Wdrożenia w rzeczywistości już demonstrują jego skuteczność, śledząc produkty od surowców do użytkowników końcowych i generując dane, na których mogą polegać regulatorzy, audytorzy i konsumenci. Firmy, które działają teraz, mogą skalować te systemy na czas, podczas gdy te, które zwlekają, odkryją zbyt późno, że ich systemy danych załamują się pod presją wymogu dowodu.
Odliczanie się rozpoczęło i liderzy branży muszą działać. Ci, którzy zainwestują w skalowalną, odporną na manipulacje, interoperacyjną infrastrukturę dzisiaj, określą, kto przetrwa, a nawet będzie prosperował, gdy przejrzystość nie będzie już opcjonalna, ale obowiązkowa.

Polityka
Udostępnij
Udostępnij ten artykuł
Kopiuj linkX (Twitter)LinkedInFacebookEmail
Długo oczekiwane prawo kryptowalutowe Korei Południowej utknęło w martwym punkcie

